Opis

Kolejny fresk przedstawia obrzezanie. W trakcie tego bolesnego zwyczaju, praktykowanego 8 dnia po narodzeniu, nadawano dziecięciu imię. Obrzędu dokonuje trzech starców – rabin na krześle czyta Torę, druga osoba trzyma Dziecię za ręce, a trzeci – dokonuje obrzezania. Zabiegowi przygląda się św. Józef, a Maryja z boleści odwróciła głowę. Całej scenie przygląda się postać w czarnym płaszczu, oparta o krzesło. Jest to drugi kryptoportret Michała Willmanna. Jak głosi anegdota, pracodawcy artysty nie wystarczyło zamykanie malarza w kościele, więc wyznaczył mu specjalnego zakonnika, który nieposłusznego artystę miał pilnować. Duchowny jednak często wytykał błędy - wskazując je palcem. W ramach zemsty malarz namalował w centrum mnicha w okularach, jak ten poucza żydowskich kapłanów, w jaki sposób mają prawidłowo obrzezać.